Jak zagrać piosenkę na podstawie opracowania 132 Możliwości ustawienia brzmienia w gitarze elektrycznej 243 które pomogą Ci nauczyć się grać po-
Odbiło mi na stare lata i zacząłem uczyć się grać na gitarze (elektrycznej) :-) Wzmacniacz, który mam posiada wyjście słuchawkowe. Posiadam też przenośny efekt gitarowy (line6 pocket pod), który świetnie nadaje się na wyjazdy i który też ma wyjście słuchawkowe. Możecie mi polecić jakieś słuchawki do tego celu
Czy do zmiany strun w gitarze elektrycznej potrzebna jest wajcha ( imbus )? 2011-12-29 23:26:34; Umiesz grać na gitarze elektrycznej? 2013-03-18 15:37:17; Wajcha do gitary elektrycznej 2012-01-01 22:03:08; Do czego służy wajcha w gitarze elektrycznej? 2011-03-12 16:33:42; Gra na gitarze elektrycznej? 2010-06-25 15:51:33
To miłe życie - zarabianie na robieniu tego, co kochasz! Przyjrzyjmy się więc niektórym dostępnym ofertom pracy, jeśli jesteś pasjonatem gitary. Weź lekcje gry na gitarze online. Alternatywnie wyszukaj np. „ nauka gry na gitarze Opole ” na Superprof i zaproś nauczyciela do domu. 1-sza lekcja za darmo!
Brzmienie na gitarze w stylu Davida Gilmoura. Kompresor w brzmieniu gitary. Poradnik i lekcja dla fanów Pink Floyd i nie tylko.👨🏫 dołącz do mojej KLASY GI
Gry na gitarze może nauczyć się każdy – bez względu na wiek, zainteresowania czy stopień opanowania instrumentu. Wystarczy tylko trochę cierpliwości, systematyka oraz dobry samouczek, który przeprowadzi przez wszystkie tajniki. A zatem: do dzieła! Konia z rzędem temu, kto chociaż raz nie pomyślał o nauce gry na gitarze.
Promo na kursy trwa!🎸Najlepszy czas na rozwój gitarowy jest właśnie teraz! 🎸NIESAMOWITE okazje -50% na pakiety, -30% na pojedyncze kursy! Bonusy dla pierws
Gra na gitarze elektrycznej nie różni się tak bardzo od gry na gitarze akustycznej, ani nie wymaga specjalnych umiejętności, ale wymaga podstawowej wiedzy, aby zacząć grać. Oto kilka sugestii, jak zacząć: Dostosuj wysokość strun i brzmienie gitary. Zanim zaczniesz grać, upewnij się, że gitara jest nastrojona.
Nauczę cię grać na gitarze od zera. Nie potrzebujesz żadnych umiejętności. Oferuję także naukę gry dla dzieci. Lokalizacje zajęć. w Twoim domu lub innym dowolnym miejscu : dojazd maksymalnie do 10 km z Chełm
Jak wybrać gitarę elektryczną? Właściwy wybór pozwoli na uzyskanie brzmienia, które będzie satysfakcjonujące i będzie odpowiednie dla gatunku muzycznego, który zamierzamy grać. Gitary posiadają wiele aspektów, różniących je między sobą. Zrozumienie ich pozwoli na podjęcie odpowiedniej decyzji podczas kupna instrumentu.
wq5YDR6. Czy moglibyście udzielić mi kilku wskazówek na temat tego, jak dobrze samemu zabrać się do nauki gry na gitarze elektrycznej? Prosiłabym o kilka rad lub tytuły książek na temat, jak samemu nauczyć się grać i opanować podstawowe techniki. Chciałabym sprawnie obracać się w gatunkach: rock, metal, punk, jazz, reggae i blues. Jak zabrać się do nauki? Po prostu zabierz się do tej nauki i wyrusz w tę podróż, a po drodze staraj się rozwiązywać napotkane problemy. Nie jesteśmy w stanie zaprojektować Ci drogi do sławy ani przewidzieć, co wydarzy się w Twej muzycznej przyszłości. W tej rubryce już wielokrotnie radziliśmy ludziom, jak ćwiczyć, uczyć się, a także zwracaliśmy uwagę na to, co jest w tym wszystkim ważne i dlaczego warto rozwijać słuch itd., itp. Na początek odkurz więc archiwalne numery "Gitarzysty" i przeczytaj odpowiedzi na listy innych wiem, czy koniecznie trzeba umieć grać w każdym stylu muzycznym, chyba że zamierzasz zostać muzykiem sesyjnym. Do tego jednak oprócz umiejętności trzeba dysponować jeszcze bogatym instrumentarium. Książki? W języku polskim z książkami jest bieda. Za to jeśli znasz angielski, to są ich setki i trudno wybrać coś konkretnego. Świetne są dwa tomy Guthriego Govana "Creative Gitar". Ze szkółek wideo mogę polecić pozycje wydane przez Johna Petrucciego i Scotta Hendersona. Spróbuj jednak teraz zrobić coś innego - zamknąć oczy i wyobrazić sobie muzykę, która dzisiaj i w tej chwili najbardziej Cię porusza. Co sprawia, że chcesz grać na gitarze? Jeśli jest to nagranie konkretnego wykonawcy, włóż jego płytę do odtwarzacza i zacznij jej analitycznie posłuchaj gitary - jaką gra barwą, a także czy gra gęsto i jakich technik mógł użyć gitarzysta; dlaczego mi się to podoba i jaki czynnik o tym decyduje? Słuchaj nagrania wielokrotnie, skupiając się kolejno na basie, perkusji, być może też i na wokalu. Spróbuj nauczyć się partii gitary samodzielnie ze słuchu. Jeśli nie uda się za pierwszym razem - nie poddawaj się. Ważne, żebyś pracowała samodzielnie i nie wybierała złudnej drogi na skróty. Jeśli napotkasz na jakiś poważny problem, którego nie potrafisz rozwiązać, to napisz do nas. Trzymamy kciuki! Krzysztof Inglik
Gitara elektryczna uważana jest za jeden z najbardziej uniwersalnych instrumentów muzycznych i choć zdania na ten temat są podzielone, to pewnym jest, że jest ona najbardziej uniwersalną spośród gitar. Instrument ten doskonale sprawdza się w absolutnie każdym gatunku muzycznym, a wpływ na jego brzmienie ma wiele czynników. Za pomocą odpowiedniego doboru poszczególnych sprzętów i akcesoriów, możemy zarówno wzbogacić brzmienie gitary elektrycznej, jak i zmienić je nie to poznania. Decydując się na zakup pierwszej gitary elektrycznej warto jest wcześniej ustalić jakie brzmienia interesują nas najbardziej, bowiem wówczas znacznie łatwiej będzie wybrać model, który spełni nasze oczekiwania. Od czego zacząć? GITARA, NAGŁOŚNIENIE, EFEKTY Zdecydowana większość początkujących gitarzystów marzy o tym, aby być w stanie zbliżyć się do brzmienia swoich idoli. Taka pogoń za brzmieniami jakie posiadają inni gitarzyści to dobry początek, ponieważ w ten sposób można łatwiej zapoznać się ze sprzętem, który w przyszłości może pomóc nam zbudować nasze własne brzmienie. Na początku zawsze zaczyna się od gitary elektrycznej. Jeżeli interesuje nas ostrzejsze granie, czyli gatunki takie jak rock czy metal, warto zdecydować się na wybór gitary wyposażonej w przynajmniej jeden przetwornik typu humbucker. Charakteryzuje się on ciepłym i stosunkowo mięsistym brzmieniem, a jego bardzo ważną zaletą jest to, że dobrze znosi mocne natężenie przesteru, dlatego to właśnie gitary z tymi przetwornikami są najczęściej spotykane w bardziej agresywnych odmianach muzyki. Poszukując bardziej klarownego i delikatnego brzmienia, warto wybierać gitary z przetwornikami typu single coil. Również możemy używać ich do muzyki rockowej, co jest częstą praktyką, jednak w przypadku metalu nie sprawdzą się tak dobrze, ponieważ przetworniki tego typu źle znoszą mocny przester, przez co brzmienie zanieczyszczone jest przez różnego rodzaju szumy i przydźwięki. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie aby zdecydować się na zakup gitary wyposażonej w oba rodzaje przetworników, na przykład w humbucker przy mostku i single coil przy gryfie, dzięki czemu będziemy mogli grać zarówno delikatne odmiany muzyki jak i rock czy metal. Gitara elektryczna wymaga odpowiedniego nagłośnienia, a w tym celu najczęściej używanym sprzętem jest combo gitarowe. Taki sprzęt jest połączeniem wzmacniacza i głośnika. Combo, nazywane także piecem, posiada zwykle podstawową korekcję tonów, a także może być wyposażone w kilka efektów. Piec gitarowy dla początkujących nie musi być drogi, ponieważ dobry model dostaniemy już w okolicach czterystu złotych, choć często można znaleźć dobrej jakości sprzęt już taniej. Podczas zakupu dobrze jest zwracać uwagę na moc oraz rozmiar głośnika. Głośnik o wielkości ośmiu cali będzie bardzo dobrym rozwiązaniem do użytku domowego jeśli mamy niewielki pokój, jednak nic nie stoi na przeszkodzie by zdecydować się na zakup pieca z głośnikiem dziesięciocalowym lub dwunastocalowym. Im większy głośnik, tym głębsze i mniej skondensowane będzie brzmienie, choć na jego jakość ma wpływ także to jak dany głośnik jest wykonany. Do grania w domowym zaciszu nie będzie nam potrzebny piec o bardzo dużej mocy, bowiem 15-20W w zupełności wystarczy. Wracając do wspomnianych wcześniej efektów gitarowych warto zacząć od tego, że to one mają największy wpływ na to jak zabrzmi nasza gitara. Dzielą się one na podstawowe grupy, takie jak przestery, efekty modulacyjne oraz przestrzenne. W pierwszej grupie znajdziemy efekty takie jak distortion, overdrive czy fuzz. To one są odpowiedzialne za to ostre, agresywne brzmienie. Distortion i overdrive są do sibie nieco podobne, jednak fuzz jest na tyle charakterystyczny, że rozpozna go każdy kto usłyszał go choć raz. Efekt typu fuzz jest ostry i siarczysty, a usłyszeć go możemy w muzyce artystów takich jak Jimi Hendrix czy Jack White. Grupa ta jest bez wątpienia najpopularniejsza, a bardzo dobre na początek będą efekty gitarowe Boss. Wśród efektów modulacyjnych znajdziemy takie, które zmieniają naturalny sygnał dźwięku. Przykładem może być efekt typu tremolo, który pozwala osiągnąć dźwięk grania na gitarze przy jednoczesnym kręceniem gałką odpowiedzialną za głośność. Innym przykładem może być octaver, który jest w stanie podwyższyć lub obniżyć dźwięk naszego instrumentu o oktawę. Efekty przestrzenne obejmują pogłos oraz delay, czyli echo. Zadaniem pogłosu jest dokładnie to co sugeruje nazwa. Możemy stworzyć efekt gry w wielkich salach o dużych właściwościach akustycznych, co znacznie poprawi głębie dźwięku. W przypadku efektów typu delay, możemy zabrzmieć tak jak gdyby zamiast jednej gitary, grało ich kilka w równych odstępach czasu, jedna po drugiej. Efekty gitarowe można ze sobą dowolnie łączyć bez konieczności podziału na grupy, co oznacza, że możliwości kreowania brzmienia są praktycznie nieskończone.
Na początek chciałbym jedno ustalić, jestem zwolennikiem zaczynania przygody z gitarą od gitary klasycznej lub akustycznej, a po jakimś czasie dopiero jeśli ktoś ma taką potrzebę – przejście się na elektryka. Podczas wielu lat obserwacji, według mnie taka kolejność niesie ze sobą najlepsze korzyści edukacyjne. Mimo to nie krytykuję osoby, które właśnie od tego instrumentu zaczęły. Niżej postaram się ukazać mój punkt widzenia na tę sprawę. Niewątpliwie prawie każdego kto zaczyna grać na gitarze dopada w końcu myśl: kiedy przesiąść się z „pudła”, a więc gitary klasycznej lub akustycznej na gitarę elektryczną. Zdecydowana większość początkujących gitarzystów postanawia grać docelowo grać na gitarze elektrycznej i tutaj według moich statystyk zdecydowanie przodują mężczyźni. Rodzą się wtedy następujące pytania: Czy na gitarze elektrycznej łatwiej jest grać niż na „pudle”? To wszystko zależy. Łatwiej łapie się chwyty czy ogólnie mówiąc przyciska struny do progów. Z drugiej strony na tego typu instrumencie słychać wszystkie niedoskonałości. Potrzeba wielu miesięcy treningów aby artykulacyjnie nasza gra była przyzwoita, mówię przyzwoita bo na ujarzmienie artykulacji potrzeba bardzo wiele godzin treningu. Poza tym praktycznie każdy gitarzysta, który zaczyna grać na gitarze elektrycznej od razu „dopala” swoje wiosło jakimś przesterem. Nie może się powstrzymać aby treningi rozpocząć od barwy czystej. Powoduję to, że grając ze wzmacniacza wydobywa się chaos, nie słychać jakie dźwięki gramy a sama gra bardzo nas irytuje. Na „pudle” nie mieliśmy tego problemu, tutaj dochodzi zjawisko, które nazywa się tłumieniem. Chodzi o to, żeby lewą jaki i prawą ręką tak umiejętnie wygłuszać struny aby grały tylko te struny, które chcemy. Dodatkowym utrudnieniem w przypadku elektryka na trochę późniejszym etapie jest włączenie do niego używania efektów. Chodzi o to, że w czasie gry na instrumencie trzeba jednocześnie przełączać nogami odpowiednie kostki a wszytko powinno być ze sobą jak najbardziej zsynchroznizowane. Samo połączenie obydwu dłoni jest już dużym wyzwaniem, a co dopiero 3 rzeczy do połączenia – lewa ręka, prawa oraz nogi. Czy mogę zacząć naukę gry na gitarze jednak od elektryka? Oczywiście, że możesz ale czy warto Jak wspomniałem w powyższym akapicie mamy tutaj do czynienia z wieloma czynnikami rozpraszającymi takimi jak: nagłośnienie gitary, przesterowane brzmienie, kostki gitarowe, tłumienie strun, gra na stojąco. Można wszytko rozłożyć na czynniki pierwsze i uczyć się w sposób prawidłowy ale początkujący gitarzysta chce od razu wszytko ogarnąć i stać się rockowym gitarzystą. Często prowadzi to do zniechęcenia, gitarzysta stwierdza po paru treningach, że jest do niczego. A to nie prawda, chodzi o pewien koncept treningu, trzeba wiedzieć co po kolei grać, jakie elementy odłożyć na później, co jest ważne na danym etapie gry. Gitara klasyczna czy akustyczna jest po prostu łatwiejsza w kontroli, sprawniej przejść przez początki mimo, że jak wspomniałem wcześniej ciężej się dociska struny do gryfu. Z drugiej strony hartują się nasze opuszki co jest niezwykle ważne. Możemy się tutaj skupić przede wszystkim tylko na podstawowych kwestiach, które są wspólne dla wszystkich typów gitar. Czy nie jest jeszcze za wcześnie abym przerzucił się na elektryka? Według moich obserwacji takim minimalnym okresem kiedy możemy zdecydować się na przejście na elektryka jest okres 6 miesięcy przy grze przynajmniej 30 minut dziennie. Jeśli ćwiczenia są rzadsze to okres ten może się wydłużyć nawet do roku. A jeśli chodzi o konkrety to gitarzysta w mojej ocenie powinien przejść dopiero jeśli: nauczył się łapać i płynnie wykonywać zmiany między chwytami podstawowymi.: a, A, e, E, d, D, C, G potrafi chwycić akord barowy F-dur (nie brzęczą struny i nie są stłumione) wygrywa płynnie proste ćwiczenia chromatyczne z wykorzystaniem 4 palców umie grać przynajmniej 15 piosenek w oparciu o chwyty podstawowe nie ma problemów z wykonywaniem techniki gaszenia oraz tłumienia prawą ręką Podsumowanie Tak jak pisałem we wstępie jestem zwolennikiem uczenia gry na gitarze w kolejności gitara z pudłem rezonansowym -> gitara elektryczna. Nie chce jednak nikogo namawiać do tej kolejności, jest to tylko moja sugestia i sądzę, że tak jest po prostu łatwiej i niesie większe korzyści niż gdyby ktoś zaczął od elektryka od razu. Z drugiej strony jeśli uważasz, że gitara elektryczna to jest instrument, na którym zawsze chciałeś grać, marzy ci się granie w zespole rockowym i jesteś przekonany, że jest dla ciebie stworzona to śmiało zacznij od niej swoją przygodę. W każdym wypadku polecam prędzej czy później trening na nich obydwu, nawet jeśli jesteś przekonany, że dany typ ci nie odpowiada. Wszystkie typ gitar mają swoją specyfikę i rozszerzą Twoje horyzonty wykonawcze. Nabywasz uniwersalnych umiejętności, które później dają owoce.
witaj Michale! nie jestem zbyt dobrym pedagogiem (chociaż może lepszym pedagogiem niż gitarzystą? ) w każdym razie mogę Ci opisać po krótce moją ścieżkę nauki. Na początek tabulatury są OK, ale jak już zaczniesz łapać gdzie są jakieś dźwięki, to radziłbym Ci spróbować czegoś czego spróbowałem ponieważ nie miałem łatwego dostępu do internetów tak jak moi rówieśnicy, a męczyć drukarki też za bardzo nie chciałem. Otóż chodzi o granie ze słuchu. Bardzo przydatna rzecz. Jak zacząć? Najlepiej od czegoś prostego. I czegoś czego się wcześniej nie uczyłeś. Bierzesz odtwarzacz mp3 albo na komputerze Audacity w którym możesz zapętlić fragment (najlepiej takt czy dwa) utworu i puszczasz go w nieskończoność. Oczywiście trzymasz gitarę i próbujesz trafić w dźwięki tak, żeby się zgadzało w tym co słyszysz w głośnikach. Bardzo przydatna będzie do tego znajomość pentatoniki - tak to wygląda na gryfie: Grając ją od 0, 2, 3, 5, 7, 12 progu nauczysz się mniej więcej jak szukać dźwięków. Potem jak coś nie brzmi idealnie, może przesuniesz palec w o próg w górę, albo o próg w dół. Ja właśnie się tak nauczyłem grać Enter Sandman, a grałem może trzy czy cztery miesiące na gitarze. W dodatku miałem tylko klasyka, więc gitara nie brzmiała tak jak w głośnikach, co było utrudnieniem ale jakoś się dało Dojdziesz do wprawy to opracujesz swój sposób nauki. Po roku takiego grania prawie przestaniesz korzystać z tabulatur, bo nie będą Ci potrzebne. Dopóki czujesz, że potrzebujesz warto czasem zajrzeć. Ale tylko czasem. Dobrym ćwiczeniem jest puszczenie fragmentu tyle razy, żeby umieć sobie go zanucić (na głos albo w głowie). A potem spróbować zagrać kawałek z pamięci, bez ciągłego odtwarzania. Do nauki polecam też pierwsze solo z Fade To Black. Jeśli mówisz, że grasz Metallicę to polecam Ci na początek ten filmik Oglądasz i grasz Nie ma tabulatur, ale na początek pomoże Ci patrzenie na ręce Kirka. Uwaga, ostatni utwór ma przestrojoną strunę E6 do D. Po za tym na Youtubie jest mnóstwo ludzi na których możesz patrzeć jak grają i brać z nich przykład. Ale nie oglądaj tego za dużo, więcej daje (mi dało) to co napisałem niżej: Jak już nabierzesz trochę wprawy z graniem ze słuchu, to polecam proste ćwiczenie jakie jest improwizowane granie do czegokolwiek co sobie puścisz. Bez powtarzania fragmentów. W locie. Może być to samo co leci, albo dogrywanie solówek. Bardzo edukacyjnym w tym względzie jest wczesne Black Sabbath, płyty takie jak Paranoid czy Sabbath Bloody Sabbath są wręcz idealne do tego. Podobnie Iron Maiden. A jak już będziesz czuł się w tym i w tym dobrze to polecę Ci coś czego ja sam nie zrobiłem i żałuję, bo byłbym dużo lepszym gitarzystą niż teraz gdybym znał takie rzeczy. Szkółka Johna Pettrucciego "Rock Discipline". Możesz gdzieś kupić na DVD, na youtubie jest też w całości, gdzieś po internetach krąży książka z tabulaturami do niej. Nie przepadam za Dream Theater ale szkółka jest równie trudna co genialna. Grając siedem lat na gitarze trudno mi było wykonać wszystkie ćwiczenia z rozgrzewki, ale im wcześniej zaczniesz tym lepiej. Nie musisz wykonywać wszystkich ćwiczeń jeśli nie dajesz rady, przejdź dalej, a potem najwyżej się wrócisz. Nie zrażaj się jeśli Ci nie idzie, albo nie brzmi tak jak byś chciał, bo masz słabszy sprzęt. Kiedy ja uczyłem się grać solówki Hammetta na klasyku, znajomi kupowali świetne gitary i szybko skończyli na nich grać, bo nie mieli samozaparcia. Niektórzy nawet mi pożyczali je na próby Nawet radziłbym Ci się od razu za nią wziąć. Jest ciężka, ale dużo daje. Powodzenia. Jak coś mi ciekawego przyjdzie do głowy to Ci dam znać. PS. Warto mieć jakiegoś znajomego gitarzystę (żywego, nie na forum) który czasem zajrzy do tego jak grasz, czy dobrze układasz ręce itp, doradzi. Po za tym pogranie z kimś lepszym od czasu do czasu również dużo daje. To kolejny błąd który popełniłem we wczesnych latach nauki. Inna rzecz. Złap czasami za inny instrument. Masz gitarę elektryczną? To ćwicz czasem na klasycznej (jeśli masz albo możesz pożyczyć). Graj to samo co grasz na elektrycznej albo inne utwory, ale zobaczysz jak po przesiadce z klasyka na elektryka, Twoje palce będą luźno śmigały po gryfie. EDIT: (po kilku godzinach spędzonych z gitarą przyszły mi do głowy jeszcze takie rzeczy) podziel sobie w głowie czas który spędzasz z gitarą na trzy części: - ćwiczenia techniczne - ćwiczenia słuchu / uczenie się nowych kawałków - fun Nie chodzi o to, żebyś dzielił czas na równo, tylko, żebyś nie zapominał o żadnej z tych rzeczy. Szczególnie ważne jest to ostatnie: graj dla siebie, to co lubisz, nie wpadnij w pułapkę ciągłych nudnych ćwiczeń. W ramach tego możesz (co jest bardzo przydatne w wyłapywaniu błędów technicznych) np nagrywać nowonauczone rzeczy na komputer i słuchanie tego. Graj często na stojąco i po ciemku Po ciemku, dlatego, że grasz metal i dlatego, że granie po ciemku uczy nie patrzenia na gryf! A teraz dość już chyba tego mentorskiego tonu.[size=85]"Off through the new day's mist I run Out from the new day's mist I have come"[/size]
jak grać metal na gitarze elektrycznej